Druga szansa, piosenki to 73 odcinek serialu Violetta.
Opis[]
Violetta, Angie i Olga próbują ukryć Angelicę przed Germanem. Olga odwraca uwagę Germana, gdy Violetta, Angie i Angelica chowają się na górze. Angelica mówi wnuczce, że życie w kłamstwie wcale nie jest dobre. Violetta mówi babci, że jeśli jej tata odkryje prawdę, zmieni się całe ich życie i że chce zaśpiewać w przedstawieniu na koniec roku. Więc wnuczka i babcia postanawiają zawrzeć układ: Violetta powie tacie prawdę zaraz po przedstawieniu, a Angelica ma do tej pory nic nie mówić. Angie odwraca uwagę Germana, żeby jej matka mogła wyjść niezauważona. Podczas dywersji, German znów próbuje zbliżyć się do Angie, która znów próbuje mu się oprzeć. Wszystko słyszy Angelica. Leon zamierza rozwiązać zespół przez to, że sprawy pogarszają się przez Camilę. Broduey nie chce słuchać tego, że zespół uważa Camilę za problem, i odchodzi z zespołu. Camila mówi Broduey'owi, że nadszedł czas, by on zajął się karierą solową, i że będzie jego menadżerką. Tomas i Francesca pomagają Camili zrozumieć, że przez to, że wtrącała się w sprawy zespołu chłopaków, tylko pogarszała sprawę. Maxi i Naty idą samotnie po parku i to w przeciwne strony, jednocześnie myśląc o miłości. Kiedy Maxi i Naty idą tuż obok siebie, nad nimi przelatuje balonik w kształcie serca i patrzą, jak leci, jednocześnie nie zwracając na siebie uwagi. Angie rozmawia z mamą o Germanie i mówi jej, że on nie jest taki, za jakiego go uważały, bo on bał się, że straci Violettę tak samo, jak stracił Marię. Angelica podejrzewa, że Angie jest zakochana w Germanie. Angie zaprzecza temu. W Studiu Violetta słyszy graną melodię i tylko ona to słyszy. Violetta wchodzi do sali od muzyki, gdzie grana jest melodia, i znajduje tam Leona, który grał tę melodię. Okazuje się to być wspólnym snem Violetty i Leona. German mówi Angie, że martwi się tym, że Violetta uparła się, by poznać w końcu swoją ciocię i babcię, i boi się tego. Angie mówi Germanowi, że kiedyś trzeba o tym porozmawiać. German postanawia skontaktować się z ciocią i babcią Violetty. Angie denerwuje się tym, bo Violetta już zna swoją ciocię i babcię. Gdy German pyta Angie, co się stało, trzyma ją za ręce, ale przyłapuje ich Violetta, która nie mogła spać przez to, co się śniło. Violetta mówi Angie o tamtym śnie i o tym, że jeśli zapomni o piosence, która jej się przyśniła, to straci coś o wiele cenniejszego. Nazajutrz, podczas rozmowy z Maxim, Andresem i Napo o szukaniu nowego członka zespołu, Leon próbuje zapamiętać melodię, która mu się przyśniła. Choć Braco zaproponował im, że będzie nowym członkiem zespołu, Leon, Maxi, Andres i Napo dochodzą do wniosku, że Broduey jest niezastąpiony. Violetta mówi Francesce, że tęskni za Leonem. Francesca mówi Violetcie, że ona nigdy nie odzyska Leona, jeśli o niego nie zawalczy. Ludmiła wkrada się na zajęcia u Gregoria. Gregorio zauważa Ludmiłę i każe jej wyjść. Camila przeprasza chłopaków, że bez przerwy wtrącała się w sprawy zespołu, i prosi ich, żeby porozmawiali z Broduey'em i przekonali go, by wrócił do zespołu, i obiecuje, że nie będzie się wtrącać. Leon, Andres i Napo proszą Broduey'a, żeby wrócił do zespołu. Broduey zgadza się, ale pod warunkiem, że zastosują się do propozycji Camili. Leon, Andres i Napo tłumaczą Broduey'owi, że Camila będzie tylko pogarszać sprawy. Broduey zaczyna rozumieć, że Camila tylko wszystko pogorszy, ale i tak wraca do zespołu. Broduey próbuje o tym powiedzieć Camili. Camila nie daje Broduey'owi dojść do słowa i uważa, że on wcale nie wrócił do zespołu. Tomas ostrzega Broduey'a, że Camila prędzej czy później się dowie. Broduey mówi Tomasowi, że zrobi tak, że Camila o niczym się nie dowie. Violetta próbuje zagrać na pianinie piosenkę, która jej się przyśniła, ale nie daje rady. W tej chwili przychodzi Leon i próbuje objąć Violettę, ale wstrzymuje się i odchodzi. Ludmiła, która ponownie wkradła się do Studia, ale tym razem w przebraniu, widzi, jak Naty chowa do szafki Maxiego liścik. Okazuje się, że to liścik miłosny. Ludmiła zauważa też, jak Maxi chowa do szafki Naty liścik miłosny. Nie chcąc, by Maxi i Naty byli parą, Ludmiła chowa liściki i podrzuca Maxiemu fałszywy liścik. W fałszywym liściku jest napisane, że Naty uważa Maxiego za hipopotama rapera. W domu German przypadkiem uderza Angie drzwiami. Angie udaje nieprzytomną, żeby przestraszyć Germana. German próbuje zastosować oddychanie usta-usta i wtedy Angie go straszy. Kara, którą Angie przyjmuje od Germana za ten żart, to pocałunek. W Studiu Violetta słyszy melodię i dowiaduje się, że to melodia z jej snu. Violetta wchodzi do sali od muzyki i znajduje Leona, który grał tę melodię. Violetta pyta się Leona, skąd on zna tę melodię. Leon odpowiada, że ta melodia mu się przyśniła. Violetta i Leon potem śpiewają razem piosenkę, która im obojgu się przyśniła - "Podemos".